W ostatnich dniach grudnia 1918 roku powstaje na ziemi italskiej, w La Mandria di Chivasso spośród ochotników Polaków, byłych jeńców z armii austriackiej, Pułk polski imienia Francesco Nullo. Nazwą tą pierwsi żołnierze Pułku związali swą tradycję z okresem walk powstańczych i złożyli hołd włoskiemu pułkownikowi Francesco Nullo, który poległ w walce o wolność Polski w powstaniu styczniowym 1863 roku.
Niezwłocznie po zakończeniu pierwszej fazy organizacji, Pułk dnia 18 lutego 1919 roku wyjeżdża do Francji, gdzie formuje się armia generała Hallera. Tam Pułk stał się zawiązkiem dla kilku nowych pułków polskich. Jego pierwszy batalion, uzupełniony ochotnikami z Ameryki, Francji i obozów włoskich, otrzymał nazwę 8. pułku strzelców polskich imienia Francesco Nullo i wszedł w skład 3. dywizji strzelców polskich armii generała Hallera. Dowódcami byli oficerowie francuscy, zaś oficerowie Polacy, przewidziani na późniejszych dowódców, byli ich zastępcami. Dnia 8 maja 1919 roku Pułk opuścił Francję, udając się do kraju, gdzie skoncentrował się w okolicy Modlina. Po zjednoczeniu armii krajowej z armią generała Hallera, Pułk otrzymał swa ostateczna nazwę „50. Pułk Piechoty Strzelców Kresowych”.
Na czele Pułku od chwili sformowania, aż do zakończenia działań wojennych, stali: porucznik Stefan Kluczyński od 27 grudnia 1918 roku do 22 lutego 1919 roku; podpułkownik armii francuskiej Badbedat od 22 lutego do 16 kwietnia 1919 roku; podpułkownik Micanel od 16 kwietnia do 3 maja 1919 roku; podpułkownik Bosquet od 3 maja do l września 1919 roku; podpułkownik Adolf Paqualen od 1 września do 29 maja 1920 roku; major Zygmunt Polak od 29 maja do 11 sierpnia 1920 roku; podpułkownik Rudolf Siwy od 11 sierpnia do zakończenia działań wojennych.
Dnia 21 lipca 1919 roku Pułk wyrusza na front południowy w okolice Tarnopola, w połowie sierpnia bierze udział w działaniach zaczepnych na rzece Horyń. Po dojściu do Horynia przeprowadzono wypady na Zasław i Szepetówkę, gdzie stoczono walki z oddziałami ukraińskimi. Przez wrzesień i październik oddziały Pułku toczą walki z oddziałami dywersyjnymi działającymi na terenie dywizji. Doszło do poważnych starć pod Szumskiem i Nowym Stawem, skąd wyparto dywersantów.
Po przejściowym pobycie na linii demarkacyjnej polsko-ukraińskiej nad rzeką Chomor, Pułk zostaje w dniu 1 stycznia 1920 roku przesunięty nad rzekę Słucz do obszaru Starokonstantynowa, a następnie do Równego. W tym czasie oddziały Pułku walczy pod Prewalówką, Ostropolem i Nową Sieniawką, stykając się tam z wojskami Rosji Sowieckiej.
W wyprawie kijowskiej, po walkach pod Cymbałówką, Ferdynandowem, Kordylówką i Kotiużyńcami, Pułk osiąga dnia 16 maja linię Spiczyńce—Andruszów—Oczytków, którą przygotowuje do obrony. Dnia 28 maja Pułk otrzymuje rozkaz nakazujący przesunięcie pozycyj obronnych nad rzekę Roś. Z uwagi na zbliżanie się nieprzyjacielskiej armii konnej dowództwo 13. dywizji piechoty rozkaz ten odwołało. Odwołanie to nie doszło do Pułku, który sam jeden, nie mając dokładniejszych danych o nieprzyjacielu, ruszył naprzód. Pod Nowo Żywotowem masy kawalerii rosyjskiej otoczyły całkowicie II batalion i zniszczyły go niemal doszczętnie. Żołnierz drogo sprzedawał swoje życie, a nie mogąc zwyciężyć postanowił zginać z honorem walcząc do ostatniego naboju i ostatniej kropli krwi. W tym samym czasie I batalion toczył krwawy bój pod Medówką gdzie stracił jedną kompanię; reszta batalionu po dłuższej walce wróciła na stanowiska wyjściowe. Straty poniesione przez Pułk w tych walkach wyniosły: 8 oficerów i kilkuset szeregowych zabitych. Rannych 2 oficerów i 1 szeregowiec.
Po przedarciu się armii konnej Budiennego na tyły oddziałów polskich, rozpoczął się odwrót, w czasie którego, Pułk, staczając ciągle walki, osiągnął rzekę Ikwę i obsadził odcinek od Starej Sieniawy do Nowej Sieniawki. Tu pozostawał do dnia 6 lipca, prowadząc zażarte boje z nieprzyjacielem, który starał się sforsować Ikwę.
Dalszymi etapami odwrotu były Zbrucz, a następnie Zbaraż i Mazurowce. Dnia 20 lipca, zaledwie oddziały Pułku zdołały obsadzić stanowiska, nieprzyjaciel rozpoczął natarcie na Zbaraż. Wskutek braku łączności z oddziałami sąsiedniej dywizji nieprzyjaciel dostaje się przez powstałą lukę na tyły Pułku i 25 lipca wdziera się od strony zachodniej do miasta, gdzie zawiązała się krwawa walka uliczna. W przeciwnatarciu wyparto nieprzyjaciela ze Zbaraża, lecz i Pułk na skutek rozkazu 13. dywizji piechoty wycofał się nad Seret, gdzie bronił się około dwóch tygodni. W dalszym odwrocie w kierunku Lwowa stoczono zaciętą walkę pod Nowosiółkami.
Kończy się ciężki okres odwrotu. Mimo trudnych warunków, w których Pułk działał w ciągu ostatnich tygodni, mimo przerzedzonych znacznie szeregów, Pułk trwał stale na straży obowiązku żołnierskiego i zachowawszy hart ducha i zdolności bojowe czekał niecierpliwie chwili, by wziąć odwet za doznane niepowodzenia.
Tymczasem na głównym teatrze wojny — nad Wisłą, Wielki Marszałek osiągnął zwycięstwo, a rozbite armie rosyjskie wycofywały się w popłochu spod bram Warszawy. Armia konna Budiennego odchodzi spod Lwowa i spiesząc im na pomoc dąży w kierunku Zamościa. Dnia 20 sierpnia 1920 roku 50. pułk strzelców kresowych przechodzi do natarcia z obszaru Winnik i po wyparciu nieprzyjaciela z Zubrzy rusza na Dawidów. Następnie bierze udział w działaniach na Zamość, mających na celu odcięcie armii konnej Budiennego drogi od południa. Po walkach pod Chłopiatynem i Ruszowem, gdzie złamano opór nieprzyjaciela. Pułk osiąga w pościgu Bug, a w dalszym działaniu Horyń i Słucz. Stąd w drugiej połowie września odchodzi do Równego, gdzie zastaje go zawieszenie broni.
W czasie działań wojennych Pułk zdobył około 100 karabinów maszynowych, 6 dział, pociąg pancerny i około 2 000 jeńców. Straty poniesione w latach 1919/20 były niezwykle dotkliwe. Z powodu zaginięcia aktów w czasie działań wojennych zdołano tylko ustalić część nazwisk poległych, zmarłych z ran i rannych. Obejmuje ona 14 oficerów i 667 szeregowych zabitych oraz 10 oficerów i 52 szeregowych rannych. Liczba ta stanowi zaledwie połowę faktycznych strat w ludziach. Za czyny bohaterskie wykazane na polu chwały odznaczono 31 oficerów i szeregowych srebrnym krzyżem V klasy orderu wojennego Virtuti Militari a Krzyżem Walecznych 24 oficerów i 140 szeregowych.
Dnia 4 października 1925 roku generał dywizji Jan Romer wręczył Pułkowi sztandar ufundowany przez obywateli miasta Kowla. Widnieją na nim daty i nazwy miejscowości, gdzie Pułk stoczył najcięższe walki, daty powstania Pułku i powrotu do kraju, wreszcie herby miast królestwa włoskiego i miasta Bergamo, skąd pochodził pułkownik Francesco Nullo, oraz herby Kowla i Wołynia.
Święto swoje obchodzi Pułk dnia 11 mają, w rocznicę powrotu Pułku do kraju. Dla zachowania tradycji ustanowiono odznakę pamiątkowa, na której widnieje napis „Francesco Nullo” oraz herby miast związanych z tradycja Pułku.
Źródło: Księga Chwały Piechoty