Każdy z pułków kawalerii mógł „poszczycić się” żurawiejką (i to nie jedną) na swój temat. Jedne chwalily, inne ganiły, niektóre przytykały. O 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich im. gen. dyw. Gustawa Orlicz Dreszera śpiewano tak:
Piją z beczki, nie pijani,
To bydgoscy są ułani.
Beczką piją, a nie wlani,
To bydgoscy są ułani.
Beczką piją, nie pijani,
To bydgoscy są ułani.
Wśród taborów sieje grozę,
To szesnasty pułk aus Posen.1)
Szesnasty do szarży skory,
Gdy przed sobą ma tabory.
Spopod Wilna na Pomorze,
Pułk szesnasty tylko może.
Gdzie nas wiodło? Aż na Litwę,
Znacie dobrze naszą sitwę.
Ten co psuje szyk ułański,
To szesnasty pułk poznański.2)
O szesnastym nic nie wiemy,
Nic też śpiewać nie będziemy.
Lampas z gaci, koc z gałganów,
To szesnasty pułk ułanów.
Eleganccy, wszędzie znani,
To bydgoscy są ułani.
Zawsze łasy na niewiasty,
To ułanów pułk szesnasty.
Zdrowia, szczęścia, …syna – może!
A szesnasty pułk Pomorze!3)
1) Sformowany w 1920 r. Biedrusku pod Poznaniem. W czasie wojny polsko-bolszewickiej miał okazję napotkać wrogie tabory.
2) Zdarzyło się defilować z kłopotami – stąd ta zwrotka.
3) W dniu imienin dosyć już wiekowego dowódcy oficerowie wraz z życzeniami zaoferowali mu pomoc w uzyskaniu potomka.