Przerost administracji w czasach nam współczesnych jest już chyba legendarny. W czasach II RP władze MSW dążyły do redukcji etatów w urzędach I i II instancji. W 1933 r. Minister Spraw Wewnętrznych pisał do Premiera Rządu RP:
Na urząd wojewódzki przypada przy pełnym dotychczasowym etacie średnio zaledwie 81 urzędników (8 kierowników i 73 wykonawczych), na jedno starostwo zaś – średnio 12 1/2 urzędników, z których 10 1/2 wykonawczych.