Jeszcze onegdaj donosiliśmy na tem miejscu o oddaniu do użytku wojska domu mieszkalnego we Włodawie, dziś zaś podajemy pokrótce przebieg uroczystości oddania do użytku domów mieszkalnych dla naszej kadry zawodowej wystawionych staraniem funduszu kwaterunkowego w Kowlu.
Dnia 18 b. m. więc poświęcone zostały uroczyście i oddane do użytku 1 dom oficerski o 12 mieszkaniach i 1 dom podoficerski o 18 mieszkaniach. Aktu poświęcenia dokonał ks. mjr. Koppel z dziekanatu O. K. II, przy czem uczestniczyli pp. gen. Wołkowicki, komendant garnizonu i d-ca 27 dyw. piech., płk. dypl. Koc, szef sztabu O. K. II, płk. Liwacz d-ca 50 p. p., ppłk. Kamiński, jako przedstawiciel M. S. Wojsk, i zast. przewodniczącego funduszu gen. Krzemieńskiego, ppłk. Stolarz, mjr. Jakubowski, przedstawiciel starosty kowelskiego i inni.
Po poświęceniu domów gen. Wołkowicki odczytał adres dziękczynny delegacji wystosowany na imię Marszałka Piłsudskiego, a w swem przemówieniu dziękując gorąco Marszałkowi za jego nieustanną troskę o dobro wojska wzniósł okrzyk na Jego cześć, który wszyscy obecni powtórzyli z zapałem.
Z kolei rzeczy odbyło się skromne przyjęcie w czasie którego wygłoszono szereg przemówień, tak więc ppłk. Kamiński, nawiązując do przemówienia gen. Wołkowickiego podkreślił jakiemi prostemi i jasne- mi rozkazami Marszałek Piłsudski wprowadza w życie swe zamierzenia mające na celu, by żołnierz polski przede wszystkiem na kresach właśnie otrzymał dach nad głową, ten żołnierz właśnie, który o granice ojczyzny walczyć musiał latami całemu mając tylko firmament niebieski, miast dachu. Kończąc swe przemówienie ppłk. Kamiński zwrócił się do Rodziny wojskowej, która panować będzie obecnie w tych gniazdach, a przedstawicielom jej życzył w imieniu gen. Krzemieńskiego i własnem najserdeczniejsze życzenia.
Mówcą następnym był płk. dypl. Koc przemawiający w imieniu bawiącego w tej samej chwili na otwarciu mostu w Dęblinie gen. Taczaka, kończąc toastem na cześć dowódcy 27 dyw. piech. gen. Wołkowickiego. Dalej w imieniu „lokatorów” domu oficerskiego serdecznie przemówił mjr. Jakubowski, wyrażając swą głęboką wdzięczność Marszałkowi Piłsudskiemu, dzięki opiece którego powstają w najdalszych garnizonach piękne, słoneczne domy, w których wychowywać się będą na dobrych obywateli kraju dzieci naszej kadry zawodowej, poczem zabierali glos jeszcze pp. ppłk Stefanowicz, dziękując firmie budowlanej za staranne wykonanie robót oraz inż. Wainsztajn w imieniu tej firmy jak również ks. mjr. Koppel, który podkreślił fakt, iż dzieło rąk ludzkich z Bogiem rozpoczęte musi mieć widoki powodzenia i wzniósł toast na cześć gen. Wołkowickiego, którego energji i trosce garnizon kowelski tak wiele już zawdzięcza. Listę mówców wyczerpał chor. Ogrodzieniec. przemawiając w imieniu rodzin podoficerskich otrzymujących nowy dom mieszkalny.
Źródło: Gazeta Polska, pismo codzienne. R. 1, nr 52 (20 grudnia 1929)