W czerwcu 1945 r. stacjonujący w Bydgoszczy batalion 14 Dywizji Piechoty dokonał w przyspieszonym trybie marszowym rajdu przez Grudziądz, Brodnicę, Ostródę, Braniewo do Królewca, by wesprzeć tworzone w Królewcu zręby polskiej administracji.
Kto wydał rozkaz podjęcia przez niego marszu oficjalnie nie wiadomo, ale z całą pewnością można przyjąć, że dowództwo pułku nie wysłało batalionu do Królewca. Każdy, kto zna wojskowe realia zgodzi się, że dowodzący batalionem musiał mieć rozkaz na piśmie. We wszystkich armiach świata obowiązują takie procedury. Batalion Wojska Polskiego przebywał w pobliżu Królewca dwa dni, dopiero później wycofał się do Polski. Świadczy to, że jego dowódca czekał na rozkazy z kraju i łączył się ze swoim garnizonem. Ówczesny rząd polski, utworzony na bazie PKWN rzekomo całkowicie podległy Stalinowi, głosił hasło, że: „Polska wraca nad Odrę, Nysę i Pregołę”. Uważał on, że granica polsko-sowiecka będzie przebiegać wzdłuż rzek.
Marek. A. Koprowski, Enklawy mogłoby nie być, 7 czerwca 2017
https://kresy.pl/kresopedia/historia/ii-wojna-swiatowa-historia/enklawy-mogloby-byc/