60. Pułk Piechoty Wielkopolskiej
60 pułk piechoty wielopolskiej swą dzisiejszą nazwę otrzymał w dniu 7 stycznia 1920 roku. Do tego czasu występował on, jako 6. pułk strzelców wielkopolskich. Dzieje tego Pułku były następujące: W pierwszych dniach stycznia 1919 roku powstają w miastach i osiedlach ziemi poznańskiej oddziały powstańcze, które wkrótce zorganizowały się w kompanie. W połowie stycznia 1919 roku z kompanij w Kościanie, Gostynie, Śremie, Śmiglu i innych znajdujących się w pobliżu, utworzono południowo-zachodnią grupę frontu wielkopolskiego, która otrzymuje nazwę „Grupa Leszno”. Powstańcy wielkopolscy, to początkowo wyłącznie ochotnicy, których do szeregów przywiódł gorący patriotyzm i nieprzeparta chęć walki o wolność. Cechował ich duży zapał bojowy, a służba w szeregach armii niemieckiej w czasie wojny światowej dała im dobrą znajomość rzemiosła wojskowego. Ponadto w skład kompanij powstańczych, weszli członkowie Straży Ludowej, a później nowozaciężni, i już od pierwszej chwili swego istnienia, oddziały te biorą chlubny udział w oswobodzeniu Wielkopolski spod pruskiego jarzma, odznaczając się w dniu 19 stycznia 1919 roku pod Gościejewicami, gdzie stawiała pełen poświęcenia opór niemieckiemu przeciwnatarciu. Pod Robczyskiem w dniu 22 stycznia powstańcy bronią mężnie i skutecznie swych stanowisk odpierając przeważającego nieprzyjaciela. W nocy z 26 na 27 stycznia powstańcy wykonują wypad na Przybin wybijając i zagarniając niemiecką załogę. Nazajutrz stoczono zwycięski bój z przeciwnikiem nacierającym na Kąkolewo, przy wsparciu dwuch pociągów pancernych, które powstańcy uszkodzili i zmusili do odwrotu. W dniu 6 marca 1919 roku „Grupa Leszno” została przemianowana na 6. pułk strzelców wielkopolskich, zaliczony do składu 2. dywizji strzelców wielkopolskich. 6. pułk strzelców wielkopolskich pozostaje na froncie zachodnim staczając szereg mniejszych utarczek do lipca 1919 roku, po czym przechodzi do odwodu Dowództwa Głównego w rejon Kościana i Śmigla, gdzie uzupełnia swe wyszkolenie i organizację. W końcu sierpnia tegoż roku Pułk zajął odcinek w okolicy Zbąszynia pozostając tam w służbie pozycyjnej do października. Następnie przebywa w odwodzie w okolicy Nowego Tomyśla i Żnina. W styczniu i lutym 1920 roku Pułk bierze udział w zajmowaniu Pomorza, przyznanego Polsce na mocy Traktatu Wersalskiego. W dniu 8 marca 1920 roku 60. pułk piechoty wielkopolskiej wyruszył w składzie XXIX brygady 15. dywizji piechoty z Bydgoszczy transportami kolejowymi na front rosyjski, udając się do obszaru Brodów i Radziwiłłowa. W kwietniu Pułk został przerzucony w okolice Sławuty. Pierwszy Marszałek Polski Józef Piłsudski podejmuje wkrótce działania zaczepne na Ukrainie z zadaniem rozbicia koncentrujących się tam wojsk rosyjskich i oparcia linii frontu o rzekę Dniepr. 60. pułk piechoty wychodzi do działań tych z nad Słuczy i przełamawszy stanowiska nieprzyjaciela rusza za nim w pościg zajmując tegoż dnia, to jest 25 kwietnia Cudnów. W dalszym pospiesznym marszu Pułk bez walk wkracza w dniu 8 maja do zajętego już przez Polaków Kijowa. Nazajutrz o świcie Pułk forsuje mosty i bierze udział w utworzeniu przedmościa na wschodnim brzegu Dniepru. W akcji tej Pułk zdobywa bogaty łup. Nieprzyjaciel usiłuje odebrać utracone stanowiska i odrzucić oddziały polskie za rzekę. Od dnia 9 do 12 maja trwają na przedmościu, w rejonie miejscowości Browary krwawe i zażarte walki, w których Pułk wykazuje bohaterska postawę i nieugięty hart bojowy, najpierw łamie siedem gwałtownych natarć rosyjskich, a potym ucze-
stniczy w nowym polskim uderzeniu, które doprowadza do rozszerzenia przedmościa Kijowa. Walki w rejonie Kijów – Browary, to najsławniejszy i najpiękniejszy bój 60. pułku piechoty wielkopolskiej. Chcąc uwiecznić pamięć tego boju w swojej tradycji i przekazać Jego sławę przyszłym pokoleniom żołnierskim, Pułk obrał sobie na dzień święta pułkowego dzień 9 maja. W połowie maja 1920 roku Rosjanie, chcąc odciążyć położenie swych wojsk na Ukrainie, przechodzą na froncie litewsko-białoruskim do ofensywy zmuszając oddziały polskie do odwrotu w ogólnym kierunku na Mołodeczno. W związku z powyższym 60. pułk piechoty wielkopolskiej zostaje przerzucony do Radoszkowicz wzmacniając oddziały 4. armii. W dniu l czerwca Pułk naciera na Okołowo i osiąga linię rzeki Wiejna. W dalszym rozwoju polskich przeciwdziałań. Pułk posuwa się zwycięsko naprzód i w dniu 9 czerwca wyrąbuje pod Czernicą przejście przez Berezynę, a dalszym natarciem odrzuca nieprzyjaciela ze wschodniego brzegu rzeki i tworzy tam przedmoście, które utrzymuje przez czas dłuższy, wykonując przytem pomyślne wypady. W odwrocie lipcowym, śmiałym przeciwnatarciem Pułk wyparł w dniu 15 lipca 1920 roku nieprzyjaciela, który wdarł się pod Mikołajewem nad Niemnem, w lukę, miedzy 60. pułkiem, a oddziałami sąsiednimi. W dniach 20 i 21 lipca trzymał w dwudniowym boju linię obronną nad Szczarą, pod Dubowicami i wsią Szczara, po czym wycofał się z powodu braku amunicji. Zasługa 60. pułku piechoty wielkopolskiej w bitwie warszawskiej wyraziła się przede wszystkim zdobyciem w dniu 21 sierpnia 1920 roku Komorowa i Stoku w Ziemi Łomżyńskiej – oraz w dniu 23 sierpnia zuchwałym opanowaniem Kolna w pościgu ku granicy wschodnio-pruskiej. gdzie Wielkopolanie zdobyli kilka sztandarów i 10 dział. Po wzięciu udziału w działaniach w obszarze Czeremchy, Kamieńca Litewskiego i Puszczy Białowieskiej, Pułk przełamuje w dniach 23 i 24 września 1920 roku w bitwie o Wołkowysk szereg pozycyj obronnych nieprzyjaciela, forsuje rzekę Roś, walczy twardo o utrzymanie zdobytych stanowisk i wreszcie cofa się zagrożony okrążeniem przez znacznie liczniejszego przeciwnika. Ostatni, ważny bój Pułku, to zgniecenie w dniu 2 października 1920 roku, w końcowej akcji pościgowej, oporu Rosjan, broniących na wschód od Boczków linii okopów niemieckich z czasów wojny światowej. Na wojnie Pułkiem kolejno dowodzili: porucznik (major) doktór Bernard Śliwiński od sformowania „Grupy Leszno” w styczniu 1919 roku do 17 lipca 1920 roku oraz od 10 października 1920 roku, do zakończenia działań wojennych; kapitan Franciszek Szyszka od 18 lipca do 31 lipca 1920 roku: podpułkownik Maksymilian Hoborski od 7 sierpnia 1920 roku do 7 października 1920 roku. 60. pułk piechoty wielkopolskiej wziął ogółem 2000 jeńców i zdobył kilka sztandarów, 20 dział i 80 karabinów maszynowych. Na liście strat Pułku widnieją nazwiska 9 oficerów i 337 szeregowych, którzy bohaterską swą śmiercią przypieczętowali ofiarny wysiłek Pułku. Na piersiach najdzielniejszych żołnierzy jego zabłysło 31 krzyżów orderu wojennego Virtuti Militari klasy V i 292 Krzyżów Walecznych. Sztandar ufundowany przez społeczeństwo Ostrowa Poznańskiego – nosi odznakę pamiątkową byłych Wojsk Wielkopolskich oraz herby Gostynia i Ostrowa Poznańskiego. Wręczenia sztandaru dokonał dnia 27 maja 1929 roku w Ostrowie Poznańskim Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Ignacy Mościcki. Herb Gostynia, jednej z kolebek Pułku, widnieje również na odznace pułkowej.
cyt.: „Księga Chwały Piechoty”