61. Pułk Piechoty
61 pułk przemianowano w dniu 7 stycznia 1920 roku z 7. pułku strzelców wielkopolskich. Powstał on 15 marca 1919 roku na froncie wielkopolskim, pomiędzy Wronkami, a Kanałem Obry, z pułku zapasowego „Grupy Zachodniej”, który stworzono w dniu 6 lutego 1919 roku, z zorganizowanych w styczniu tegoż roku: II batalionu garnizonu Poznań i kilku kompanij tejże grupy. Kompanie pochodziły z wielkopolskich drużyn powstańczych, wywodzących się z zachodniego pogranicza byłego Księstwa Poznańskiego: pniewskiej, istniejącej już od listopada 1918 roku, oraz bukowskiej, dusznickiej i lwóweckiej, wystawionych z końcem grudnia 1918 roku. Jak również z drużyn miejscowości okolicznych. Jednostki powstańcze składały się z ochotników: Polaków z byłej armii niemieckiej, członków Straży Ludowej i nowozaciężnych. Biorą one chlubny udział w oswobodzeniu z pruskiego jarzma Wielkopolski, w krwawym, choć niepomyślnym boju w dniu 10 stycznia 1919 roku o Zbąszyń. W pięć dni później mężnie bronią i chwilowo tracą wieś Kamionnę, lecz odzyskują ją przeciwuderzeniem na bagnety. Dnia 7 lutego wycofują się z Kolna Poznańskiego po dwugodzinnej walce z gwałtownymi natarciami Niemców, ale przeciwnatarciem opanowywują miasteczko ostatecznie. Aby zapobiec niemieckiej akcji zaczepnej, powstańcy forsują w dniu 15 lutego 1919 roku pod Wielkim Grójcem rzekę Obrę. Zagrożeni odcięciem, walczą po bohatersku i z poświeceniem. Do końca lipca 1919 roku 7. pułk strzelców wielkopolskich (61. pułk piechoty) bije się na zachodnim, później na północnym odcinku frontu wielkopolskiego. W styczniu oraz w lutym 1920 roku zajmuje dla Rzeczypospolitej ziemię Chodzieską i Wyrzyską. W początkach marca 1920 roku 61. pułk piechoty został przerzucony w składzie XXX brygady 15. dywizji piechoty wielkopolskie] na front przeciwrosyjski do obszaru Brody-Krasne-Złoczów. Wkrótce Pułk skierowano nad rzekę Słucz. Pierwszy Marszałek Polski, Józef Piłsudski, podjął w końcu kwietnia ofensywę na Ukrainę, której celem było rozbicie koncentrujących się tam wojsk rosyjskich i oparcie linii frontu o rzekę Dniepr. 61. pułk piechoty wziął udział w wyprawie kijowskiej, nacierając w kierunku Berdyczowa, gdzie napotyka na zadętą obronę Rosjan, wspartych samochodem pancernym. Po trzygodzinnym boju Pułk zdobywa Berdyczów, zagarniając liczny sprzęt wojenny. Ścigając dalej uchodzącego pośpiesznie nieprzyjaciela, Pułk wkracza w dniu 8 maja do Kijowa, zdobytego już uprzednio przez 1. dywizję piechoty Legionów. Od 10 do 22 maja Pułk walczy w obszarze Kijowa, zająwszy odcinek w okolicy Nowosiółek. W międzyczasie Rosjanie przeszli do działań zaczepnych na północy. Oddziały 1. armii polskiej i częściowo 4. zostały zmuszone do odwrotu. W końcu maja 1920 roku Pułk w składzie swej macierzystej dywizji został przerzucony do obszaru Mińska, gdzie stanął 27 maja. Najpiękniejszy i najsławniejszy bój toczy 61. pułk piechoty w ramach kóntrofensywy naszych wojsk, rozpoczętej niebawem. Dnia 29 maja pod Pleszczenicą w okolicach miejscowości Berezyny, forsują Wielkopolanie pod ogniem nieprzyjaciela rzeczkę Dżwinossę i wobec twardej postawy wroga wykonywują natarcie na jego tyły, ponosząc ciężkie straty. Dzięki odwadze swej i zaciętości biorą Pleszczenicę brawurowym natarciem i bronią ją mężnie przed okrążeniem przez rosyjskie odwody. Cofnąwszy się chwilowo skutkiem tej akcji. Pułk w decydującym natarciu zdobywa jednak wieś. W walce o Pleszczenicę wyróżnia się 61. pułk piechoty wielkim męstwem i hartem, a dzięki opanowaniu miejscowości wyrębuje
podstawę wyjściową do działań zaczepnych grupy generała Skierskiego. Dzień 29 maja – to obecnie data święta pułkowego. W dalszym rozwoju polskich działań zaczepnych Pułk zdobywa Słobodę i Okołów. Złamany nieprzyjaciel poczyna cofać się na całym froncie i Pułk w pościgu osiąga w dniu 7 czerwca linię górnej Berezyny, gdzie zajmuje pozycje w okolicy ujścia rzeczki Osowiny. Nastąpił prawie miesięczny okres walk pozycyjnych, urozmaicony pracą zwiadów i pomyślnym wypadem na Kadłubiszcze. W dniu 4 lipca 1920 roku Rosjanie, zgrupowawszy znaczne masy wojsk, przechodzą na północy do powtórnej ofensywy. Już w pierwszym dniu oddziały 1. armii pod naporem przewagi wroga rozpoczęły się cofać. 61. pułk piechoty utrzymał szeregiem zdecydowanych przeciwnatarć w dniach 4 i 5 lipca swoje stanowiska pod Lipskiem i wycofał się stamtąd dopiero na rozkaz. Maszerując w straży tylnej dywizji Pułk w ciągłych walkach odchodzi na Pleszczenicę, a następnie na Niemen. Pod Wołkowyskiem dzielnym natarciem odrzuca nieprzyjaciela, usiłującego go otoczyć. Po bojach nad Bugiem Pułk skierowano pod Warszawę, gdzie wszedł w skład l. armii. Tymczasem Wielki Marszałek wydał historyczny rozkaz do bitwy warszawskiej. W myśl tego rozkazu 1. armia miała bronić Warszawy, wiążąc w zaciętych walkach nieprzyjaciela, na którego skrzydło i tyły Wielki Marszałek miał poprowadzić natarcie grupy uderzeniowej, koncentrującej się nad Wieprzem. Pamiętny udział Pułku w bitwie warszawskiej wyraził się najmocniej w dniu 22 sierpnia odcięciem odwrotu kolumn rosyjskich na Śniadów i zadaniem im klęski oraz jednoczesnym wzięciem tegoż miasteczka, obsadzonego przez inne oddziały nieprzyjacielskie, co przyniosło Pułkowi świetny sukces bojowy, a także 5 armat w zdobyczy. Po przemarszu wraz z 15. dywizją piechoty przez Łomżę i Białowieżę. Pułk odznacza się w bitwie pod Wołkowyskiem: dnia 23 września 1920 roku miażdży opór przeciwnika pod Mścibowem i Gnieznem oraz toczy krótką walkę uliczną w samym Wołkowysku. Zaatakowany nazajutrz na północno-wschodnich jego krańcach oraz nad pobliską Rosią wytrzymuje uderzenie oddziałów dwóch rosyjskich brygad i po stawieniu zaciekłego oporu cofa się skutkiem braku amunicji. Ostatni znaczny bój Pułku to pomoc niesiona w dniu 11 października 58. pułkowi piechoty w walce o Kojdanów — w ostatecznym pościgu Wojska Polskiego na wschód. Dzięki udziałowi 61. pułku Kojdanów został opanowany i utrzymany. Na wojnie Pułkiem kolejno dowodzili: porucznik Kazimierz Szczęśniak od 15 marca do 31 maja 1919 roku; pułkownik Tadeusz Gałecki od 1 czerwca do 3 listopada 1919 roku; major Alfons Wojtkielewtcz od 4 listopada 1919 roku do 17 sierpnia 1920 roku: major Stefan Jeske od 18 sierpnia do 6 września 1920 roku i major Alfons Wojtkielewicz od 7 września 1920 roku do zakończenia działań wojennych. 61. pułk piechoty wziął ogółem 1000 z górą jeńców oraz zdobył 5 dział, kilkadziesiąt karabinów maszynowych i 1 samochód pancerny. Stracił 3 oficerów i 187 szeregowych zabitych. Na piersiach żołnierzy Jego zabłysło 31 krzyżów orderu wojennego Virtuti Militari V klasy i 119 Krzyżów Walecznych. Sztandar Pułku, ufundowany przez społeczeństwo ziemi Chodzieskiej, nosi nazwy miejscowości i daty głównych bojów Pułku, wizerunek odznaki 61. pułku, herby województwa poznańskiego i Chodzieży oraz obraz św. Kazimierza, patrona Pułku. Wręczenia sztandaru dokonał Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Stanisław Wojciechowski w dniu 4 sierpnia 1924 roku w Bydgoszczy. Odznaka pułkowa przedstawia alegorycznie zwycięstwa Pułku nad Niemcami.
cyt.: „Księga Chwały Piechoty”